Strona 6 z 10

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 22 kwi 2013, o 18:42
przez juniorka.
Za dwa tygodnie matura, a ja zamiast się uczyć walczę z przeziębieniem, które pozbawia mnie sił.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 22 kwi 2013, o 22:19
przez Jedras
juniorka. napisał(a):Za dwa tygodnie matura, a ja zamiast się uczyć walczę z przeziębieniem, które pozbawia mnie sił.


Podobnież matura to bzdura:) będzie dobrze;)

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 23 kwi 2013, o 11:13
przez juniorka.
Jedras napisał(a):
juniorka. napisał(a):Za dwa tygodnie matura, a ja zamiast się uczyć walczę z przeziębieniem, które pozbawia mnie sił.


Podobnież matura to bzdura:) będzie dobrze;)


Mam nadzieję.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 7 maja 2013, o 19:37
przez juniorka.
Bardzo denerwuję się jutrzejszym egzaminem z matematyki...

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 8 maja 2013, o 20:25
przez Jedras
juniorka. napisał(a):Bardzo denerwuję się jutrzejszym egzaminem z matematyki...


Gdybym ja miał zdawać matematykę to pewnie do dzisiaj bym tej matury nie zrobił:P

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 8 maja 2013, o 20:52
przez juniorka.
Jedras napisał(a):
juniorka. napisał(a):Bardzo denerwuję się jutrzejszym egzaminem z matematyki...


Gdybym ja miał zdawać matematykę to pewnie do dzisiaj bym tej matury nie zrobił:P

Humanista? :)

Obawiam się, że może mi zabraknąć kilku punktów.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 8 maja 2013, o 23:01
przez beret
Jaja sobie chyba robicie?
Matura podstawowa z matematyki była żałosna.
A jestem humanistą, za takiego się w każdym razie uważam.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 11 maja 2013, o 21:02
przez somekind
beret napisał(a):Matura podstawowa z matematyki była żałosna.

Żałosny to jest program nauczania i jego wykonanie.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 28 cze 2013, o 19:49
przez juniorka.
Zdałam wszystko oprócz matematyki. :(

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 28 cze 2013, o 21:26
przez onyx
Juniorka dobrze,że mogłam dziś z tobą spędzić sporo czasu,ale kto by pomyślał,że forum Kultu zacznie dyskutować o programie nauczania :)

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 28 cze 2013, o 21:26
przez onyx
Juniorka dobrze,że mogłam dziś z tobą spędzić sporo czasu,ale kto by pomyślał,że forum Kultu zacznie dyskutować o programie nauczania :)

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 29 cze 2013, o 15:51
przez onyx
[quote="onyx"]Juniorka dobrze,że mogłam dziś z tobą spędzić sporo czasu,ale kto by pJuniorka w sierpniu będziesz się śmiać z tego egzaminu.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 30 cze 2013, o 13:43
przez onyx
onyx napisał(a):Juniorka dobrze,że mogłam dziś z tobą spędzić sporo czasu,ale kto by pomyślał,że forum Kultu zacznie dyskutować o programie nauczania :)

W sierpniu bałagan w tym temacie stanie się nieistotny ;)

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 6 lip 2013, o 23:03
przez Jedras
Ale mnie kac meczy.Picie od rana to nie jest dobry pomysł;/

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 9 lip 2013, o 09:40
przez adrianos
Ale mnie przez weekend wkurwiali co niektórzy w telewizji opowiadając jakim to Jaruzel był bohaterem i że wprowadził demokrację w '89. A jaką on miał alternatywę?! Polska była bankrutem, cały przemysł strajkował, szalała hiperinflacja, niedługo trzeba by racjonować żywność. Ludzie by wyszli na ulicę a Gorbaczow by nie pomógł.
I Jaruzel by skończył jak Caucescu.

Bezczelność opowiadających o zasługach Jaruzela jest masakryczna.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 9 lip 2013, o 19:47
przez Jedras
Tak chujowego roku jak obecny, 2013sty jeszcze nie miałem...Co miesiąc to nowe, coraz poważniejsze problemy. Kurwa mam nadzieję, że wreszcie zacznie iść ku lepszemu....

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 24 lip 2013, o 23:31
przez kroy
cóż za skurwiały dzień

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 26 sie 2013, o 10:09
przez Jaaasiek
http://www.cgm.pl/aktualnosci,32180,fug ... ,news.html

Doskonały przykład jak przez jednego, jebanego w dupę, upartego skurwiela, może polec piękny pomysł na festiwal... Wstyd i hańba takim cwelom. Szczerze współczuję organizatorom bo to im się po dupach dostanie, chociaż faktycznie pozwolenia powinno się załatwiać co najmniej dwa miesiące przed.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 29 sie 2013, o 19:02
przez artek
zawsze może być gorzej...
ale i tak nie widać szans na żadną poprawę
kolejne bankructwo :(
.

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 3 wrz 2013, o 11:58
przez radush

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 29 wrz 2013, o 20:35
przez uve
Od kilku dni nie mogę wysłać z folderu "do wysładnia" PW na tymże forum. Jakieś sugestie?

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 24 sty 2014, o 07:03
przez Jedras
Pizga prawdziwym złem..Robota na powietrzu to istna katorga;p

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 24 sty 2014, o 13:38
przez Jaaasiek
Robota to spoko, wolałbym nawet jebać łopatą, przynajmniej się ruszasz. Postój sobie za mikserem przy imprezie na świeżym powietrzu :)

Re: Worek na negatywną energię...

PostNapisane: 25 sty 2014, o 07:44
przez Jaaasiek
I czar wielkiej Polski w handballu prysł... Czas wytrzeźwieć...

PostNapisane: 25 sty 2014, o 08:40
przez oksymoron
Zima, kurwa. Miałem dziś jechać do roboty, ale samochód nie odpalił, i niepotrzebnie wstawałem o 4:30. Nienawidzę zimy.