KULT FORUM

Kult is going to play in Chicago and we are looking forward to it!!!

Yeahhhhhhhhhhhhhhhhhhh fuckas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

testo?

svoraa napisał(a):testo?

what do you mean?

viron

"klejnot nilu"

svoraa napisał(a):"klejnot nilu"

Unfuckinbelievable!!

już do Was lecom Wy pieprzone amerykańce http://www.flightradar24.com/data/flights/lo26

Pierwsze nagrania już lądują na jutubie, a tymczasem pozwalam sobie na wklejenie setlisty z Chicago (22.09.2012 - Copernicus Centre):

Maria ma syna
Gyöngyhajú lány (Omega cover)
6 lat później
Ręce do góry
Amnezja
Parada wspomnień
Knajpa morderców
Poznaj swój raj
Piosenka młodych wioślarzy
Kocham Cię, a miłością swoją
Kurwy wędrowniczki
Komu bije dzwon
Jeźdźcy
The Passenger (Iggy Pop cover)
Brooklyńska Rada Żydów
Po co wolność
Gdy nie ma dzieci
Zegarmistrz światła purpurowy (Tadeusz Woźniak cover)
The House of the Rising Sun (The Animals cover)
Czarne słońca
Do Ani
Dziewczyna bez zęba na przedzie
Lewe lewe loff
Celina
Hej, czy nie wiecie
Krew Boga
Wódka
Baranek
Arahja
Polska

Bis1:
Sowieci

Bis2:
Patrz!
Marysia

Czy komuś coś przypomina ten set czy tylko ja mam deja vu?

Pozdr.

Czy ja dobrze widzę, że polecieli setlistą z Jarocina?

przez Bullet » dzisiaj, o 04:20 co ty Bullo w juesej jestes? czy insomnia raczej?:)

http://wiadomosci.radiozet.pl/Kultura/W ... my-szalaly

Relacja z koncertu w Czikago;)

Jedras napisał(a):http://wiadomosci.radiozet.pl/Kultura/Wiadomosci/Kult-w-Chicago.-Tlumy-szalaly

Relacja z koncertu w Czikago;)

i komentarz pod artykułem

"W Toronto ????? W Toronto na scene wyszedl nachlany Kazik, tylko po to zeby powiedziec ze stracil glos. Potem wszyscy zostali wyproszeni z klubu i stali jak te ... z tymi swoimi biletami po $50. Najlepsze jest to ze o tym iz Kazik nie zaspiewa organizatorzy wiedzieli przed koncertem, a mimo to wpuscili ludzi na sale, pokasowali im bilety, dali wypic po pare drinkow ($7 za piwo), klub musial zarobic, a potem won."

na głównej wszystko jest wyjasnione:

Koncert w Toronto został przerwany w czasie trwania pierwszego utworu z powodu choroby Kazika – padł mu głos i nie był w stanie dalej śpiewać. W związku z tym koncert musiał zostać odwołany za co bardzo przepraszamy. Chcemy aby występ w Toronto odbył się w innym terminie, a bilety zachowały ważność. Wkrótce na stronie organizatora koncertu – „Gram-X Promotions”
gramx.com powinna się ukazać informacja o terminie przełożenia koncertu i innych szczegółach związanych z jego odwołaniem. Będziemy o tym informować na bieżąco.
http://kult.art.pl/blog/2012/09/24/koncert-w-toronto/

takie głosy i wpisy będą się pojawiać (szczególnie w necie), Kazik zaniemógł i tylko zdrowia mu życzyć. Za wszystko nie można go winić, za ceny wejściówek, piwa i pogody w dniu koncertu.

fakszirak napisał(a):"W Toronto ????? W Toronto na scene wyszedl nachlany Kazik, tylko po to zeby powiedziec ze stracil glos. Potem wszyscy zostali wyproszeni z klubu i stali jak te ... z tymi swoimi biletami po $50. Najlepsze jest to ze o tym iz Kazik nie zaspiewa organizatorzy wiedzieli przed koncertem, a mimo to wpuscili ludzi na sale, pokasowali im bilety, dali wypic po pare drinkow ($7 za piwo), klub musial zarobic, a potem won."

A tego to już nie doczytałem;) Swoją drogą biedny ten Kazik - już się człowiek pochorować nie może bo zaraz niby wypity jest;)

It was disappointing.....

Errata do setlisty z Czikago:

Bullet napisał(a):Bis1:
Sowieci

Bis2:
Patrz!
Marysia

Bisy:

Marysia
Konsument
Sowieci

No!

taataah napisał(a):przez Bullet » dzisiaj, o 04:20 co ty Bullo w juesej jestes? czy insomnia raczej?:)

Taaa...

amerykanin napisał(a):It was disappointing.....

What was so disappointing? You were at this concert in Toronto?


Ciekawym co zaprezentowali wczoraj w Londku Zdroju...

Pozdr.

Bullet napisał(a):
Ciekawym co zaprezentowali wczoraj w Londku Zdroju...

Pozdr.

Z tego co widzę na jutiubie, to było tak jak w Jarocinie i za oceanem. Mam nadzieję, że tak tylko na obczyźnie Kult grał, bo jak miałby taki set grać na całej trasie, to po raz pierwszy od 10 lat pomarańczową bym sobie odpuścił.

slaw napisał(a):Mam nadzieję, że tak tylko na obczyźnie Kult grał, bo jak miałby taki set grać na całej trasie, to po raz pierwszy od 10 lat pomarańczową bym sobie odpuścił.

Za stroną główną:

kult.art.pl napisał(a):Koncertem w Londynie dn.29.09.2012 rozpoczęliśmy tegoroczną trasę okołopaździernikową. Na koncertach w Stanach i w Londynie zaprezentowaliśmy naszym rodakom program z tegorocznego występu w Jarocinie który jak wiadomo układała publiczność miejscowa Aby rozwiać wszelkie wątpliwości: nie zamierzamy powtarzać tej setlisty na pozostałych koncertach w Polsce Następny trasowy koncert: 13.10.2012 Lublin, do zobaczenia!

Tak więc wszystkie wątpliwości zostały już chyba w końcu rozwiane i można odetchnąć z ulgą . Nie ukrywam, że i mnie to cieszy niezmiernie...

Pozdr.

Bullet napisał(a):Za stroną główną:

kult.art.pl napisał(a):Koncertem w Londynie dn.29.09.2012 rozpoczęliśmy tegoroczną trasę okołopaździernikową. Na koncertach w Stanach i w Londynie zaprezentowaliśmy naszym rodakom program z tegorocznego występu w Jarocinie który jak wiadomo układała publiczność miejscowa Aby rozwiać wszelkie wątpliwości: nie zamierzamy powtarzać tej setlisty na pozostałych koncertach w Polsce Następny trasowy koncert: 13.10.2012 Lublin, do zobaczenia!

Tak więc wszystkie wątpliwości zostały już chyba w końcu rozwiane i można odetchnąć z ulgą . Nie ukrywam, że i mnie to cieszy niezmiernie...

Pozdr.

Jakby teraz udało się jeszcze przemycić do setlisty parę niegrywanych perełek...

uve napisał(a):Jakby teraz udało się jeszcze przemycić do setlisty parę niegrywanych perełek...

Nie Ty jeden ("Niejeden" ) o tym marzysz... Chociaż teraz Kulci mają dwa tygodnie do koncertu w Lublinie więc może...

"Kto wie, kto wie..."

Pozdr.

Ja cały czas żyję w jakiejś takiej dziwnej nadziei, że jak się pojawię na trasie okołopaździernikowej to będę miło zaskoczony zmianami w secie

uve napisał(a):Jakby teraz udało się jeszcze przemycić do setlisty parę niegrywanych perełek...

w Lublinie opcja taka, możliwa na 200%

artek napisał(a):

uve napisał(a):Jakby teraz udało się jeszcze przemycić do setlisty parę niegrywanych perełek...

w Lublinie opcja taka, możliwa na 200%

Nie ciesz się na zapas... Choć nie ukrywam, że i ja chciałbym się pozytywnie rozczarować na pozostałych koncertach trasy.

Pozdro

artek napisał(a):

uve napisał(a):Jakby teraz udało się jeszcze przemycić do setlisty parę niegrywanych perełek...

w Lublinie opcja taka, możliwa na 200%

No faktycznie, zaskoczyli tym setem w Lublinie! Nawet "Kutasy na prąd" zagrali