jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

To forum służy wolnej wymianie poglądów i opinii. Ale nie będziemy tolerować szerzenia nienawiści, obrażania i obrzucania wyzwiskami innych dyskutantów oraz trollowania. Nie będzie także tolerancji dla reklamowania nielegalnych nagrań bądź innych nielegalnych produktów. Osoby nie stosujące się do tych zasad będą (bez uprzedzenia) banowane.

KLAUZULA INFORMACYJNA DOTYCZĄCA PRZETWARZANIA DANYCH OSOBOWYCH

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informuję, iż:
1) administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Buldog - Piotr Wieteska , ul. Świętojerska 24 m 52, 00-202 Warszawa
2) kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - wieteska@kult.art.pl
3) Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych będą upoważnieni pracownicy administratora oraz zleceniobiorcy świadczący na rzecz administratora usługi zarządcze
4) Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu umożliwienia Panu/Pani korzystania z tego forum internetowego na podstawie Art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.
5) Pani/Pana dane osobowe przechowywane do momentu żądania usunięcia z subskrypcji
6) przysługuje Pani/Pan prawo do: wglądu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania a także do cofnięcia zgody oraz prawo do przenoszenia danych
7) ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego
8) podanie danych osobowych jest dobrowolne. Brak ich podania uniemożliwia rejestrację oraz korzystanie serwisu forum

Proszę o zapoznanie się z polityką prywatności dostępną w stopce serwisu.

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez canalos » 26 wrz 2012, o 14:45

Gdyby ten artykuł nie był podpisany to pomyślałbym, że go ktoś pisał do gazetki szkolnej w liceum. Poziom jakiegoś słabego portalu plotkarskiego. Ile Kazik bierze za koncert nie wiem, wiem za to, że autorom tych wypocin nie powinni płacić. Takie coś to na praktykach dziennikarskich można pisać na pierwszym roku studiów. Autorzy stawiają tezy, które bez ich pomocy jest w stanie postawić średnio rozgarnięty gimnazjalista. Przecież w każdej dziedzinie życia ludzie młodzi są bardziej kreatywni i pomysłowi. Na starość ma się mniej zapału do pracy umysłowej ( a tworzenie sztuki niewątpliwie taką jest). Kazik sam mówi, że prawdopodobnie swojego Pana Tadeusza już napisał. Nie ma co się napinać i udawać, że jest inaczej. A zarzutów, że ktoś żyje w dobrobycie to już zupełnie nie kumam. Przecież znani raperzy też większość utworów tworzyli utyskując na swój los, a dziś wielu z nich to kolesie z własnymi studiami nagraniowymi, liniami ciuchów itd. (mówię o polskich raperach bo ci z USA są przy naszych są jak magnaci ). Ile za koncert bierze Doda? Sporo więcej od Kazika a czy ktoś zna jej utwory? Kazik , Kora czy inni nagrali kawałki, które stacje puszczają od lat. A Doda jak się zestarzeje będzie tylko śmieszną postacią bez żadnego bagażu muzycznego. To właśnie wyniesienie na piedestał takich postaci jak ona powoduje, że inni muszą postępować podobnie aby świat o nich nie zapomniał. Wielu artystów porzuciło swoje ideały, niektórzy zmienili się o 180 stopni. Występują w obciachowych programach, grają na dniach miast, występują w reklamach. Jednak kiedyś były inne czasy . Wszyscy mieli wspólnego wroga (i muzycy i fani), losy ludzi były bardzo podobne, wymagania dużo mniejsze. Ludzie bardziej cenili przyjaźń, możliwość tworzenia razem, pieniądze były na dalszym miejscu bo i tak niewiele można było za nie kupić. Dziś świat się tak zmienił, że część nie nadążyła (np. Kazik za internetem), część już nic nie musi i odcina kupony. Ja ich rozumiem. Pewnie, że chciałbym aby Kult nagrał świetną płytę , żeby Kazik pokazał, że wciąż może . Ale jeśli nie da rady świat się nie wali. Nagrał już tych płyt tyle, że niektórzy przez dwa życia by nie dali rady.
Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda.
Avatar użytkownika
 
Posty: 93
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:32

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez CZŁOWIEK - ŁOŚ » 26 wrz 2012, o 14:57

artek napisał(a):nieposiadanie problemów, z którymi mocują się zwykli słuchacze (nie pasiadający audi, działeczki, Tenerki, apartementu na strzeżonym osiedlu), nie wyklucza posiadania przez Kazika innych problemów, związanych z wiekiem, stanem zdrowia, rodziną, także tych finansowych ale w nieco innym wydaniu niż kiedyś
wiarygodność Kazika padła by doszczętnie, gdyby na koncert przybywał w pancernej limuzynie, otoczony wianuszkiem karków i grał koncert godzinny za 300 pln, ale może ja się nie znam


No ale przecież ja nie zabraniam Kazikowi S. przekuwania jego aktualnych problemów, refleksji i obserwacji na dzieło sztuki :-)
Jeśli to tylko będzie artystycznie udane - bo o to przecież chodzi - to będę pierwszym, który się ustawi w kolejce do gratulowania.
_______________________________________________________________________
Ludzie żądają wolności słowa, by wyrażać swą wolność myśli, której unikają jak ognia.
Avatar użytkownika
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 13:19

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez efiut » 26 wrz 2012, o 15:14

sem napisał(a):...


Hmm, ale czy Kult musi w latach 201X cokolwiek udowadniać? Nagrali dużo muzyki w różnych klimatach, zależnie od inspiracji. Jakby nie było, wywodzą się z punka szeroko pojętego. Trudno wymagać od Kazika, żeby nagle zamienił się w takiego Johna Zorna i dął w saksofon muzykę od klezmerskiej do deathcore'u.
Avatar użytkownika
 
Posty: 152
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 22:00
Lokalizacja: u nas, w Budziejowicach...

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez pavulon » 26 wrz 2012, o 15:17

Mnie jakoś język artykuły nie razi. natomiast bardzo dobrze oddaje to, co stało się z Polską sceną alternatywną. I nie chodzi tutaj o to że kiedyś był PRL, a dzisiaj kapitalizm. Wystarczy porównać dzisiejsze osiągnięcia Kazika, Kukiza, Big Cyca, Maleńczuka z tym co było choćby 15 lat temu. Pod względem muzycznym jak ulał pasuje tutaj "bo artysta syty nie ma nic do powiedzenia, chce picia i jedzenia, nie chce nic zmieniać". No ok, wyjątkiem może jest Kukiz, który w jakimś tam stopniu buntuje się przeciwko czemuś. A reszta? Maleńczuk nagrywa już tylko to co się sprzeda, sam to przyznał niedawno w jednym z wywiadów, Big Cyc lata od dni miasta do dożynek, a Kazik w porównaniu z tym ile wydawał jeszcze jakiś czas temu, to jest tego jak na lekarstwo, przy czym w ostatnich wydawnictwach teksty już nie takie mocne jak kiedyś, a i ciągle jakaś afera że znów "ktoś okradł Staszewskiego".

A może problem nie polega w artystach, a w tym że nie ma nikogo innego na ich miejsce? Może dlatego idą na łatwizne, bo po co się starać, skoro nie ma młodych zespołów, wykonawców którzy zmiotą ich ze sceny? Przecież wystarczy nagrać płytę raz na 5 lat, zagrać kilkadziesiąt koncertów nie zmieniając praktycznie set listy. Ludzie i tak przyjdą, bo nie mają wyboru.
Eeee kaseta, kaseta, kaseta,kaseta ha ha TDK!
Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 15:10

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez vonfloyd » 26 wrz 2012, o 16:08

Trzeba przyznać, że od jakiegoś roku (no może niecałego) Przekrój się niestety stacza... Takie zaangażowane lewackie pisemko. Teraz tego naczelnego wyrzucili z tego co słyszałem - będzie jakaś kobieta, o której opinia też nie jest najlepsza. Zobaczymy... Ogólnie szkoda, bo to dobry tygodnik kiedyś byl...
Avatar użytkownika
 
Posty: 121
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 15:28

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez redhead » 26 wrz 2012, o 16:56

vonfloyd napisał(a):.. Ogólnie szkoda, bo to dobry tygodnik kiedyś byl...

chyba bardzo dawno to kiedyś
bo mariaż z Edipresse stoczył tą gazecine w odmęty straszne
teraz po wyjściu Szwajcarów lepiej niestety nie jest
"Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę"
 
Posty: 315
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:39

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez somekind » 30 wrz 2012, o 01:27

artek napisał(a):nie wyklucza posiadania przez Kazika innych problemów, związanych z wiekiem, stanem zdrowia, rodziną, także tych finansowych ale w nieco innym wydaniu niż kiedyś

Ja też czekam na piosenkę o wynikach morfologii.
Lista sklepów wielkopowierzchniowych w Wałbrzychu:
Agata Meble
Galeria Handlowa „Victoria”
Galeria Handlowa „Auchan”
Centrum Handlowe „Centrum OK”
Centrum Handlowe „Real”
Centrum Handlowe „Kaufland”
„OBI”
„Castorama”
„Makro”
„Tesco”
Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 22:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez I.W.O. » 3 paź 2012, o 01:24

efiut napisał(a):ale czy Kult musi w latach 201X cokolwiek udowadniać? Nagrali dużo muzyki w różnych klimatach, zależnie od inspiracji. Jakby nie było, wywodzą się z punka szeroko pojętego. Trudno wymagać od Kazika, żeby nagle zamienił się w takiego Johna Zorna i dął w saksofon muzykę od klezmerskiej do deathcore'u.


Hahahahahah. :D

somekind napisał(a):
artek napisał(a):nie wyklucza posiadania przez Kazika innych problemów, związanych z wiekiem, stanem zdrowia, rodziną, także tych finansowych ale w nieco innym wydaniu niż kiedyś

Ja też czekam na piosenkę o wynikach morfologii.


To akurat całkiem ciekawy pomysł na tekst. Do tego jakiś monotonny, mantrowy pokład i strumień świadomości: "Odebrałem wyniki... Żelazo w normie... Cholesterol, za dużo... Leukocyty norma... Przyrost fanów... Nowi wrogowie..." ;-)

Z drugiej strony co to za w ogóle myślenie, że człowiek 50-letni to już tylko myśli o swoim stanie zdrowia i kasie.
Avatar użytkownika
 
Posty: 90
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 22:56
Lokalizacja: W toku

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez artek » 3 paź 2012, o 09:24

I.W.O. napisał(a):Z drugiej strony co to za w ogóle myślenie, że człowiek 50-letni to już tylko myśli o swoim stanie zdrowia i kasie.



jak się nie dorobisz do 50-tki to już będziesz goły do końca
a kole 40-50 to i zdrowie już nie te co za młodych lat :D
i pewnie tym tokiem poszło ;)
Avatar użytkownika
 
Posty: 1378
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez somekind » 10 paź 2012, o 23:12

I.W.O. napisał(a):Z drugiej strony co to za w ogóle myślenie, że człowiek 50-letni to już tylko myśli o swoim stanie zdrowia i kasie.

Pewno chodzi o to, że pięćdziesięciolatek jest już przecież jedną nogą całą, a drugą po kolano w grobie.
Lista sklepów wielkopowierzchniowych w Wałbrzychu:
Agata Meble
Galeria Handlowa „Victoria”
Galeria Handlowa „Auchan”
Centrum Handlowe „Centrum OK”
Centrum Handlowe „Real”
Centrum Handlowe „Kaufland”
„OBI”
„Castorama”
„Makro”
„Tesco”
Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 22:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez I.W.O. » 10 paź 2012, o 23:24

somekind napisał(a):
I.W.O. napisał(a):Z drugiej strony co to za w ogóle myślenie, że człowiek 50-letni to już tylko myśli o swoim stanie zdrowia i kasie.

Pewno chodzi o to, że pięćdziesięciolatek jest już przecież jedną nogą całą, a drugą po kolano w grobie.


Mam nadzieję, że to ironia ;-)
Avatar użytkownika
 
Posty: 90
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 22:56
Lokalizacja: W toku

Re: jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę

Postprzez Jaaasiek » 10 paź 2012, o 23:26

somekind napisał(a):
I.W.O. napisał(a):Z drugiej strony co to za w ogóle myślenie, że człowiek 50-letni to już tylko myśli o swoim stanie zdrowia i kasie.

Pewno chodzi o to, że pięćdziesięciolatek jest już przecież jedną nogą całą, a drugą po kolano w grobie.

To zależy, bo np. pracując jako grabarz to na pewno często.
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Poprzednia strona

Powrót do FORUM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 334 gości