KULT FORUM

26 października w gliwickim Rocka Klubie zagra Plagiat 199 - akurat mam wolne, więc może się wybiorę. Dawno Plagiatów nie widziałem na żywo. Ktoś chętny? Bilety po 15 / 20zł

oksymoron napisał(a):26 października w gliwickim Rocka Klubie zagra Plagiat 199 - akurat mam wolne, więc może się wybiorę.

Tego dnia to wszyscy na Kulcie w Kraku będą.

oksymoron napisał(a):Dawno Plagiatów nie widziałem na żywo. Ktoś chętny?

Jak to dawno jak sam niedawno, bodajże we wrześniu, zachęcałeś do przybycia wszystkich na ziemię bytomską dokładnie w tym samym celu?

oksymoron napisał(a):Bilety po 15 / 20zł

Kurde, trza by się było kiedyś znowu wybrać na jakieś Plagiaty, ale terminy zawsze jakoś nie pasują mi ostatnimi czasy. No nic, czekam na lepsze warunki do stawiennictwa.

Pozdro!

Bullet napisał(a):

oksymoron napisał(a):Dawno Plagiatów nie widziałem na żywo. Ktoś chętny?

Jak to dawno jak sam niedawno, bodajże we wrześniu, zachęcałeś do przybycia wszystkich na ziemię bytomską dokładnie w tym samym celu?

Pytałem tylko, nie było odzewu, w końcu sam nie pojechałem.
Pozdrawiam.

W sobotę byłem na Made in Poland w Instytucie Audiowizualnym na Wałbrzyskiej i oczywiście było megazajabiście.
Przy tej okazji widziałem po raz pierwszy na żywo kolesia "Brudne dzieci Sida" i zaskakująco dobrze go odebrałem. Wcześniej widziałem cosik na jutjubie i niezabardzo ale na żywo i owszem, daje radę )))

Niedziela 4.11.2012, Dekompresja - ACID DRINKERS:)

Ostatnia płyta Acidów miażdży w wersji live. Każdy nowy utwór zagrany wczoraj w Dekompresji idealnie nadaje się na koncerty - młyn był straszny. Co do seta - praktycznie samo Infernal Connection i La parte du diable + "szlagiery", czyli miód na moje uszy:) To był najlepszy koncert Acid Drinkers na jakim byłem:)

Naprawdę warto
10 listopada 2012 godz. 19:00
Koncert pt. „Powiedz jej” w wykonaniu: Magdaleny Choryło, Grzegorza Marchowskiego
miejsce: Dom Sztuki SMB "Jary"
wstęp wolny
Koncert prezentujący utwory znajdujące się na najnowszej płycie znanej poetki Grażyny Orlińskiej, autorki tekstów do wielu przebojów polskiej muzyki rozrywkowej, takich jak: Chałupy Welcom to, Baw się lalkami, Nie bój się żyć, bajdy-znajdy …

Nabyłam dziś drogą kupna bilety na Buldoga w Undergroundzie - nr 000003 i nr 000004. Były odkładane tydzień temu - mam nadzieję, że do dziś zeszło więcej
Poza tym - 20.12 - LUXTORPEDA - tamże

katika napisał(a):Nabyłam dziś drogą kupna bilety na Buldoga w Undergroundzie - nr 000003 i nr 000004. Były odkładane tydzień temu - mam nadzieję, że do dziś zeszło więcej

Wątpliwe, ażeby zeszło ich więcej do chwili obecnej. Ale na pewno jeszcze co nieco zejdzie, kwestia tylko w tym jeszcze mojego czasu... Choć nie nastawiam się, że będzie tam niewiadomo ile ludu więc kto może niechaj wpada...

Pozdr.

P.S.: Tyś z Tych?

Z przymikołowskiej części Katowic
W związku z tym, że wybieram się z mocno nieletnimi(m.in.tym co to wyznawał Kulcie Kulcie nasz kochany ) byłam luknąć na teren i dowiedziałam się, że w przypadku ewentualnej słabej frekwencji koncertu nie odwołają i ze Buldog zacznie ok. 22 co mnie akurat b cieszy

To że koncertu nie odwołają akurat mnie ucieszyło, ale że o 22 chcą dopiero grać? Kruca, późno... Ale fakt faktem pierwsza wiadomość cieszy przede wszystkim niezmiernie. Tak więc raz jeszcze: Kto może niechaj wbija. Bo ni ma więcej koncertów zapowiedzianych na razie...

Pozdr.

Gość powiedział mi, że 2 supporty zagrają po 40 min - od 20tej - to akurat tak zejdzie. Ale najważniejsze, że ewentualna frekwencja nie będzie miała znaczenia dla odbycia się koncertu. Nas będzie 4 szt. to już tłumek mamy

Roger Waters na narodowym
20 sierpnia 2013
kto nie byl w lodzi ten ma szanse być na basenie narodowym:P
ja tam jadę
http://www.eventim.pl/roger-waters-the- ... uid=467124

taataah napisał(a):Roger Waters na narodowym
20 sierpnia 2013
kto nie byl w lodzi ten ma szanse być na basenie narodowym:P

O i właśnie, o to chciałem zapytać. Ktoś być w niedawnym czasie na Watersie? Warto za tą cenę? Daje radę jak na In the Flesh?;)

Przecież on już w ogóle nie śpiewa od dłuższego czasu.
To jest jakiś śmiech na sali i własna karykatura.
Smutne to jest, że facet nadal na tym jedzie, bo odwołuje się do realnej potrzeby tych, którzy na Pink Floyd się metrykalnie nie załapali i chcieliby coś z tego zjawiska dla siebie uszczknąć. Nie mówię, że to złe - to wielki zespół przecież był, każdy powinien go znać.

Byłem na Watersie jak grał lata temu na Gwardii, to oczywiście było imponujące widowisko, a potem jak oglądałem późniejsze jego koncerty, to miałem ciągle wrażenie, że on z playbacku jedzie cały czas. Zresztą warto sobie posłuchać, jak śpiewał na Live 8, kiedy z członkami Pink Floyd wystąpił. Słowem: to już bardziej teatrzyk kukiełkowy jest niż koncert.

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał(a):Przecież on już w ogóle nie śpiewa od dłuższego czasu.
To jest jakiś śmiech na sali i własna karykatura.

czlowieku przecież on sprzedał na pniu wszystkie koncerty jakie zaplanowal - pełne stadiony w Ameryce Pd i Pn - wszędzie ludzie zachwyceni a po to płacą ,żeby przeżyć coś co wzbudzi emocje.
http://www.youtube.com/watch?v=DIAMfh8TfqU od 1godz12min. rozmija sie wokalnie z orygianlem ale co to ma do rzeczy?
Czemu odmawiasz artystom w pewnym wieku występów i koncertów - że co że glos słaby? co to ma do rzeczy - mówisz teatrzyk -? zobaczymy z jakimi wrażeniami wyjdzie 60 tyś z koncertu w wawie.
ps.bylem na Watersie na Gwardii - co tam było imponująćego ?- nagłośnienie słabe, klepisko jakieś , bez "teatrzyku'
byłem w łodzi - koncert 21 wieku jak dla mnie bo koncert 20 wieku to Pink Floyd w Pradze .

[/quote]Ktoś być w niedawnym czasie na Watersie? Warto za tą cenę? Daje radę jak na In the Flesh?;)[/quote]
Tak , warto

taataah napisał(a):czlowieku przecież on sprzedał na pniu wszystkie koncerty jakie zaplanowal - pełne stadiony w Ameryce Pd i Pn - wszędzie ludzie zachwyceni a po to płacą ,żeby przeżyć coś co wzbudzi emocje.

Ależ ja właśnie napisałem: to jest sprzedawanie towaru, na który jest realne zapotrzebowanie.
Potrzeba wielu tysięcy ludzi, aby usłyszeć na żywo kawałki Pink Floyd, jest bez wątpienia autentyczna.
Tylko to się ma nijak do tego, co napisałem.

taataah napisał(a):Czemu odmawiasz artystom w pewnym wieku występów i koncertów - że co że glos słaby? co to ma do rzeczy - mówisz teatrzyk -? zobaczymy z jakimi wrażeniami wyjdzie 60 tyś z koncertu w wawie.

To nie jest tylko funkcja wieku, choć oczywiście im artysta jest starszy, tym trudniej mu ew. dostrzegać, kiedy staje się własną karykaturą. Waters ten moment przeoczył. A co do tego, że ileś tysięcy ludzi wyjdzie z koncertu uszczęśliwionych, to nie mam wątpliwości. Tylko że w rozmowie o tym, czy artysta się na drobne nie rozmienia (i w ogóle: podczas rozmów o artystycznych wartościach), argument z frekwencji w ogóle nie musi być istotny.

byłem wczoraj na zajebistym objazdowym festiwalu polecam http://www.punknotzgredfest.pl/
100% punkowej energii zajebiste kapele! a że dopiero zaczęli to polecam odwiedzić w którymś mieście

do dwóch a może i do trzech razy sztuka
kolejne podejście TOY DOLLS w PL
tym razem 16 marca 2013 Gdynia klub UCHO
info z facebook

W sobotę:
http://www.czyzykiewicz.com/powitanie/

Blur pierwszym headlinerem Open’era 2013!!!

Dzisiaj Brutal Face Fuck. No to myk.......!

Komety w Kosmosie
http://www.komety.com/koncerty

A na Strachy się do Rzeszowa ktoś wybiera?
P.S.
http://wwww.pasazer.pl/index.php?option ... y&Itemid=5
Spoko Gig

onyx napisał(a):Komety w Kosmosie
http://www.komety.com/koncerty

3a by się zastanowic