Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

To forum służy wolnej wymianie poglądów i opinii. Ale nie będziemy tolerować szerzenia nienawiści, obrażania i obrzucania wyzwiskami innych dyskutantów oraz trollowania. Nie będzie także tolerancji dla reklamowania nielegalnych nagrań bądź innych nielegalnych produktów. Osoby nie stosujące się do tych zasad będą (bez uprzedzenia) banowane.

KLAUZULA INFORMACYJNA DOTYCZĄCA PRZETWARZANIA DANYCH OSOBOWYCH

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informuję, iż:
1) administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Buldog - Piotr Wieteska , ul. Świętojerska 24 m 52, 00-202 Warszawa
2) kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - wieteska@kult.art.pl
3) Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych będą upoważnieni pracownicy administratora oraz zleceniobiorcy świadczący na rzecz administratora usługi zarządcze
4) Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu umożliwienia Panu/Pani korzystania z tego forum internetowego na podstawie Art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.
5) Pani/Pana dane osobowe przechowywane do momentu żądania usunięcia z subskrypcji
6) przysługuje Pani/Pan prawo do: wglądu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania a także do cofnięcia zgody oraz prawo do przenoszenia danych
7) ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego
8) podanie danych osobowych jest dobrowolne. Brak ich podania uniemożliwia rejestrację oraz korzystanie serwisu forum

Proszę o zapoznanie się z polityką prywatności dostępną w stopce serwisu.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 11 cze 2015, o 15:22

Idzie człowiek przez most i widzi policjanta wyrywającego płyty z chodnika i rzucającego je do rzeki.
Oburzony mówi:
- Jak panu nie wstyd! Pan, stróż porządku dewastuje chodnik!
- Co tam chodnik - odpowiada policjant - Patrz pan, rzucam kwadraty, a tam się kółka robią!
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez djadijos » 11 cze 2015, o 17:38

Od stworzenia świata
Od dziejów zarania
Dupa nam służyła
Wyłącznie do srania

Aż przyszedł Jaruzel
Zmienił wolę Pana
Przyszył dupie uszy
I stworzył Urbana
 
Posty: 1001
Dołączył(a): 3 lut 2014, o 01:40
Lokalizacja: 71/76

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 14 cze 2015, o 11:01

Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez bigdil » 14 cze 2015, o 22:11

Ma rację, aktorzy nie mogą być braćmi ;)
 
Posty: 61
Dołączył(a): 23 lis 2014, o 23:27

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Ziemo » 15 cze 2015, o 10:54

Jedras napisał(a):Idzie człowiek przez most i widzi policjanta wyrywającego płyty z chodnika i rzucającego je do rzeki.
Oburzony mówi:
- Jak panu nie wstyd! Pan, stróż porządku dewastuje chodnik!
- Co tam chodnik - odpowiada policjant - Patrz pan, rzucam kwadraty, a tam się kółka robią!


* milicjanta

djadijos napisał(a):Od stworzenia świata
Od dziejów zarania
Dupa nam służyła
Wyłącznie do srania

Aż przyszedł Jaruzel
Zmienił wolę Pana
Przyszył dupie uszy
I stworzył Urbana


Jakiś kącik wspominkowy z PRLu ? ;)
 
Posty: 57
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 12:03
Lokalizacja: Poznań

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 15 cze 2015, o 21:37

- Dlaczego w pierwszej klasie nikt nie bije małego Cygana?
- Bo jego ojciec chodzi do szóstej.
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez kolodent » 16 cze 2015, o 14:44

Jedras, miszczowskie te mroczki :D
brawo Ty !
im lepiej poznaję ludzi tym bardziej kocham zwierzęta
Avatar użytkownika
 
Posty: 395
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 23:18
Lokalizacja: hujcietoobchodzi

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 16 cze 2015, o 21:48

- Kochanie, zrobiłam sobie tatuaż!
- Jaki?
- Motyla na cycku i kwiatek na brzuchu.
- Czyli za 15 lat motyl usiądzie na kwiatku.
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez wójek » 20 cze 2015, o 10:23

Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?
- To nie mój pies.
- Jak to nie pański?
- Nie mój.
- Przecież widzę, że to pański pies!
- Nie.
- Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!
(facet przechodzi)
- I co?! Poszedł za panem! To pański pies!
- To nie jest mój pies.
- To niech pan przejdzie jeszcze raz!
(facet przechodzi)
- Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!
- Panie, on się do mnie tak samo przypierdolił, jak i pan!
 
Posty: 252
Dołączył(a): 18 wrz 2012, o 19:35

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 20 cze 2015, o 16:27

- Gdzie smyrają Kingę Dudę?
- W pisie.
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez wójek » 21 cze 2015, o 11:56

Pański pies pogryzł kogoś na rowerze przed chwilą!



Gówno prawda, mój pies nie ma roweru!
 
Posty: 252
Dołączył(a): 18 wrz 2012, o 19:35

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 21 cze 2015, o 18:22

Na sali sądowej sędzia pyta się bacy:
- Baco dlaczego zabiliście swoją żonę? Dobrze wam gotowała?
- A dobrze .
- A prała wam skarpety?
- No prała a co miała nie prać.
- A w polu robiła?
- Robiła.
- To czemu baco żeście ją zabili?
- A bo proszę sędzi upierdliwa była i to bardzo.
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez wójek » 23 cze 2015, o 08:51

-Wiesz Kasiu, nie powinnaś jako pierwsza dzwonić do mężczyzny.

-Dlaczego??
.
.
.
.
.
.

-Bo jesteś prostytutką
 
Posty: 252
Dołączył(a): 18 wrz 2012, o 19:35

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 23 cze 2015, o 12:42

Przychodzi facet do baru i pyta barmana :
- Hej przyjacielu ! Czy postawisz mi drinka jeśli pokażę Ci niesamowity numer?
Barman zgodził się. Facet sięgnął do kieszeni, wyjął stamtąd małego, chudego szczura i małe pianinko. Postawił pianinko na barze i posadził przed nim szczura. Potem pstryknął w palce .. i nagle szczur zaczął grać na pianinku melodyjnego bluesa. Barman zbaraniał i podał facetowi drinka .... Po wypiciu drinka facet się pyta barmana :
- A jak bym Ci pokazał lepszy numer to pozwolisz mi pić dzisiaj na Twój koszt do końca wieczora ?
Barman nadal zszokowany pierwszym pokazem od razu się zgodził .. Facet ponownie sięgnął do kieszenie i tym razem wyjął małą, zieloną żabkę. Posadził ją na ladzie obok grającego szczura .... a ta po chwili zaczęła pięknie śpiewać do melodii granej przez szczura .... Barman zbaraniał jeszcze bardziej, jak z resztą reszta klientów baru. Po chwili do faceta podszedł jakiś gość i zaproponował mu 10.000 $ za żabę. Ten nie chciał się zgodzić. Targowali się aż stanęło na 100.000 $. Facet się zgodził i oddał żabę. Dopił drinka, schował szczura i pianinko i zabierał się do wyjścia. Barman złapał go za rękaw i mówi :
- Facet .. oszalałeś ?? Sprzedałeś żabę za 100 tysięcy ??? Mogłeś na niej zarobić miliony !!
Facet pochylił się w stronę barmana i wyszeptał :
- Eee… tam. Żaba nic nie jest warta. To szczur... on jest brzuchomówcą...
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez bigdil » 23 cze 2015, o 16:06

:) Ten dowcip jest genialny, super !
 
Posty: 61
Dołączył(a): 23 lis 2014, o 23:27

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 25 cze 2015, o 18:06

Polak, Czech i Niemiec wchodzą do baru.
- Co podać? – pyta barman.
- Dla mnie na rozgrzewkę setka czystej i schabowego z ziemniakami – mówi Polak.
- Dla mnie tradycyjnego Pilsnera i gulasz z knedlikami – mówi Czech.
- A dla mnie kieliszek raki i kebaba – dodał Niemiec.
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jaaasiek » 25 cze 2015, o 23:25

Jeśli chodziło Ci o Rakiję to fail, bo to typowo bałkański napitek i nijak się do kebabów nie ma :) Chociaż w sumie to możliwe, że jedną z odmian jest Raki (choć bardziej kojarzy mi się albańska), aczkolwiek nie jestem pewien czy tak to się pisze :P
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jaaasiek » 25 cze 2015, o 23:31

A, dobra, nie piję już dzisiaj więcej....

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rak%C4%B1
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez maka » 26 cze 2015, o 18:01

Dorzucę coś co mnie gorzko rozbawiło:

Średniej wielkości polskie miasto. Po wejściu do UE padły cztery fabryki, huta, cementownia, cukrownia, 48 lokalnych sklepów i 187 małych firm, w wyniku czego pracę straciło około 10 000 ludzi.
W międzyczasie Unia zbudowała 70 przystanków autobusowych, aquapark, przejście podziemne i 5 kilometrów deptaka w centrum oraz dofinansowała prywatną uczelnię humanistyczną.

Dziennikarz rozmawia z mieszkańcem miasta:
- Jakie jest pana nastawienie do Unii Europejskiej?
- Unia jest dobra. Buduje, finansuje, pomaga. Dzięki niej nasze miasto i nasz kraj się rozwija.
Avatar użytkownika
 
Posty: 149
Dołączył(a): 22 lip 2014, o 19:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Pakulsky » 27 cze 2015, o 10:44

Przyszła do lekarza karlica z dosyć intymnym problemem, mianowicie swędziało ją krocze.
Lekarz przepisał stosowne leki i puścił ją do domu. Po tygodniu sytuacja się powtarza, karlicę nadal swędzi w kroku, znów lekarz przepisuje leki, tym razem mocniejsze. No, ale po tygodniu znów karlica przychodzi ze swędzącym kroczem!
Lekarz tak krytycznie na nią spojrzał, zastanowił się chwilę...
Po czym skrócił jej gumiaki.
Avatar użytkownika
 
Posty: 57
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:59

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez onyx » 27 cze 2015, o 17:34

wójek napisał(a):Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?
- To nie mój pies.
- Jak to nie pański?
- Nie mój.
- Przecież widzę, że to pański pies!
- Nie.
- Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!
(facet przechodzi)
- I co?! Poszedł za panem! To pański pies!
- To nie jest mój pies.
- To niech pan przejdzie jeszcze raz!
(facet przechodzi)
- Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!
- Panie, on się do mnie tak samo przypierdolił, jak i pan!




Niektóre z żartów dużo tracą zapisane,ale nie ten zacytowany 8-)
https://www.youtube.com/watch?v=DeD0ZX-RDvE
Wszystkie imiona są zapamiętane.....
Avatar użytkownika
 
Posty: 2509
Dołączył(a): 11 wrz 2012, o 10:44

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez wójek » 28 cze 2015, o 12:16

– Recepcja, słucham?
– Witam, dzwonie z pokoju 303. Mam małą sprzeczkę z żoną i ona grozi, że wyskoczy z okna.
– Przepraszam ale to sprawa osobista, jako hotel nie wnikamy w tego typu problemy…
– Jak do kurwy nędzy otworzyć okno?
 
Posty: 252
Dołączył(a): 18 wrz 2012, o 19:35

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 28 cze 2015, o 20:44

- Doktorze. To dla Pana...
- A co to niby jest?
- Taka moja mała wdzięczność. Koniak. Słodycze. Papierosy...
- A kto Pana upoważnił do trwonienia moich pieniędzy?!
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez Jedras » 30 cze 2015, o 16:17

Nie rozumiem dlaczego dziewczyny z miseczką "A" w ogóle wydają pieniądze na biustonosze. Nie mogą nosić zwykłych podkoszulków, jak reszta chłopców?
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

Postprzez djadijos » 30 cze 2015, o 19:11

To akurat nie jest smieszne...
 
Posty: 1001
Dołączył(a): 3 lut 2014, o 01:40
Lokalizacja: 71/76

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FORUM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 183 gości