Strona 58 z 84

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 12 mar 2015, o 11:07
przez Jaaasiek
Ostatnio na topie jest temat, że polskie "modelki" dawały dupy za kasę w Dubaju. W grę wchodziły orgie, sesja fotograficzna z defekacją, sikanie po sobie itd. Stąd właśnie powstaje seria "fekalistycznych" dowcipów na ten temat ;)

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 12 mar 2015, o 11:09
przez polake
Podziękował :) tak to właśnie wyglądało.

a masz jakiś link do artykułu na ten temat czy coś takiego?

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 12 mar 2015, o 11:12
przez Jaaasiek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 13 mar 2015, o 21:59
przez Jedras
Mówią, że zakupy mogą dawać taką samą radość jak seks. To chyba prawda. Kobiety mogą cały dzień latać po sklepach i nie są usatysfakcjonowane, a facetom wystarczą dwie minuty i wymiękają.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:08
przez Jedras
Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:38
przez bigdil
Jedras napisał(a):Obrazek


:-)

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 15 mar 2015, o 15:43
przez marman
Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 15 mar 2015, o 17:55
przez Jaaasiek
- Jakie są ulubione słodycze polskich modelek ??
- Kasztanki

:mrgreen:

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 15 mar 2015, o 21:32
przez grabson
polake napisał(a):Podziękował :) tak to właśnie wyglądało.

a masz jakiś link do artykułu na ten temat czy coś takiego?



tutaj masz coś na ten temat od Popka ;)

https://www.youtube.com/watch?v=xtgtF7lXt8I

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 15 mar 2015, o 21:56
przez Jedras
Mąż do żony, po kilku godzinach kłótni:
- OK, mogę się z tobą zgodzić, ale to nic nie da.
- Dlaczego?
- Oboje będziemy wtedy w błędzie...

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 16 mar 2015, o 20:46
przez Jedras
Rozmawia dwóch przyjaciół o polityce na świecie:
– Co tam nowego?
– Ukraina prowadzi wojnę z Rosją.
– I jak wygląda sytuacja?
– Ukraina straciła 2 mln obywateli, półwysep Krym, kilkanaście helikopterów i samolotów, kilkaset wozów opancerzonych i czołgów, kilkadziesiąt tysięcy zabitych żołnierzy i w perspektywie 2 przemysłowe obwody chcą się odłączyć
– A jak wygląda sytuacja w Rosji?
– A Rosja jeszcze nie wkroczyła.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 18 mar 2015, o 21:53
przez Jedras
Obrazek

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 18 mar 2015, o 23:18
przez Lucky_Luke
Aż nie wiem gdzie to wlepić... W Panoramie na tvp info powiedzieli ze zapewne bedzie żałoba narodowa w związku z zamachem w Tunezji gdzie jak wiadomo zginęli m.in. polscy turysci.... No wiec, ok, spoko ale mnie uczyli w szkole inaczej znaczenia żałoba narodowa i zapewne znowu odbije sie ta tragedia na pozostałych ludziach. Wiec uwaga jesli ktos wybiera sie na jakies wydarzenia kulturalno rozrywkowe bo szykuje sie kolejny rządowy dowcip i to z kwasem. Zobaczymy...

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 18 mar 2015, o 23:59
przez Jaaasiek
No niech kurwa spróbują, zwłaszcza w weekend. Jak Pidżamę odwołają, to odjebię taką imprezę na środku Katowic, że mnie przed Trybunałem Stanu postawią.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 19 mar 2015, o 00:32
przez donkey
Jaaasiek napisał(a):Jak Pidżamę odwołają, to odjebię taką imprezę na środku Katowic, że mnie przed Trybunałem Stanu postawią.


Najlepiej to zrób orgię w pidżamie ;) i najlepiej w Trybunale Stanu :P.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 19 mar 2015, o 00:36
przez Jaaasiek
Załatw wejściówkę to zrobię ;)

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 19 mar 2015, o 23:16
przez Jedras
W sumie dawno nie było żadnej żałoby:p

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 21 mar 2015, o 00:28
przez Jedras
Radio RMF przeprowadziło ankietę wśród 100 losowych mężczyzn zadając pytanie: "Czego aktualnie słuchasz?"
98 % odpowiedziało, że żony...

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 22 mar 2015, o 19:05
przez Jedras
Pewien facet wybierał się na ryby. Wstał raniutko, bardzo, bardzo wcześnie. Spakował sobie kanapki, wędki i przynęty. Cały ten szajs zapakował do samochodu i wyjeżdża z garażu. Nagle zerwał się ostry i zimny wiatr, zaczął padać deszcz ze śniegiem, ogólnie pogoda pod psem. Facet zawrócił z powrotem do garażu i przesłuchał prognozę pogody - "w regionie pogoda fatalna, zimno, wietrznie, opady deszczu ze śniegiem".
W tej sytuacji facet spasował. Wypakował graty, rozebrał się i wskoczył do łóżka. Przytulił się do żony
i szepcze jej do ucha:
- Straszna pogoda na dworze... brr...
Rozespana kobitka przysuwa się do niego i mruczy:
- Mhmm... a mój mąż idiota... jak zwykle na rybach...

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 23 mar 2015, o 11:04
przez Jaaasiek
Ile feministek potrzeba do zmiany żarówki?
12
- Jedna by zmienić żarówkę.
- Jedna by obwinić mężczyzn o to, że potrzebuje światła.
- Jedna by obwinić mężczyzn o wynalezienie tak zawodnego urządzenia.
- Jedna by zasugerować, że "wkręcanie" żarówki przypomina gwałt.
- Jedna by dokonać dekonstrukcji żarówki jako obiektu fallicznego.
- Jedna by by obwinić mężczyzn o niezmienienie żarówki.
- Jedna by obwinić mężczyzn o próbę zmiany żarówki zamiast pozwolenia zrobić tego kobietom.
- Jedna by obwinić mężczyzn o stworzenie społeczeństwa zniechęcającego kobiety do zmiany żarówki.
- Jedna by obwinić mężczyzn o stworzenie społeczeństwa gdzie kobieta musi zmieniać za dużo żarówek.
- Jedna by protestować o zrównanie wynagrodzeń elektryków i zmieniaczek żarówek.
- Jedna by zawiadomić media, że kobiety zmieniają żarówki lepiej od facetów.
- I jedna która będzie tylko siedzieć i robić zdjęcia do swojego fotobloga o tym, że mężczyźni są niepotrzebni.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 23 mar 2015, o 16:54
przez flaa
Jaaasiek napisał(a):Ile feministek potrzeba do zmiany żarówki?

Feministki nie są w stanie niczego zmienić;)

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 23 mar 2015, o 19:55
przez onyx
-Czy można uniknąć ryzyka i bezpiecznie przejść przez życie?Czy to w ogóle jest możliwe?
-Owszem.Unikając wychodzenia z domu.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 23 mar 2015, o 22:49
przez Jedras
Na posiedzeniu Rady UE Merkel zagaja do Komorowskiego.
- Jaką długość powinna mieć wstążka do kotyliona? - Ze 2 centymetry.
- A szerokość rozetki? - Z 15 milimetrów.
- A najlepszy materiał na kotyliony? - Ale co pani tak ciągle ze mną o tych kotylionach?
- A o czym ja mam z panem rozmawiać?

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 25 mar 2015, o 00:55
przez Jaaasiek
Pewna firma zatrudniła nowego pracownika. Miał zacząć od poniedziałku, ale rano zadzwonił do swojego szefa:
- Jestem chory - oświadczył.
Szef go usprawiedliwia. Facet pojawia się w pracy we wtorek i pracuje ciężko przez cały tydzień, zadziwiając wszystkich swoją pracowitością i umiejętnościami. W następny poniedziałek znów dzwoni do szefa i oświadcza mu:
- Jestem chory.
Szef niechętnie usprawiedliwia go, zaznaczając jednak, że to już drugi poniedziałek z rzędu. I znów we wtorek facet przychodzi do pracy i pracuje do końca tygodnia, nawet szybciej i lepiej niż poprzednio. W następny poniedziałek pracownik znów dzwoni.
- Jestem chory - powtarza.
Szef go usprawiedliwia, postanawia jednak porozmawiać z nim we wtorek. Następnego dnia facet pojawia się w pracy i zostaje wezwany do gabinetu szefa.
- O co chodzi? - pyta ten. - Widzę, że jesteś świetnym pracownikiem, ale jesteś tu dopiero trzy tygodnie i w każdy poniedziałek twierdzisz, że jesteś chory?
- Chodzi o to, że moja siostra ma fatalne małżeństwo i w każdy poniedziałek przed pracą jadę do niej ją pocieszyć - tłumaczy pracownik. - Od słowa do słowa i zawsze kończy się to tym, że przez cały dzień uprawiamy seks.
- Z siostrą?! - krzyczy szef. - Przecież to obrzydliwe.
- Mówiłem panu, że jestem chory.

Re: Wielka wojna na kwasiarskie dowcipy

PostNapisane: 25 mar 2015, o 18:39
przez Jedras
Lifehack à la Kuźniar

Obrazek