KULT FORUM

onyx napisał(a):Ale każdy etap życia coś nowego przynosi w pozytywnym znaczeniu tzn nikt nie chciałby nabyć postępującej choroby związanej z wiekiem mimo wszystko można znajdować dobre strony tego wszystkiego.

Wiesz tak myślę, że nawet w kolejnych etapach życia trzeba znajdować dobre strony i patrzeć trzeba pozytywnie.
Chociaż czasem jest trudne takie pozytywne patrzenie, zwłaszcza jak zawiodą Cię ludzie po których nigdy byś się tego nie spodziewała.

Nie łatwo przyjmować do wiadomości, że ludzie jak na razie będą zawodni,a często ci najbliżsi najbardziej.Najlepiej żyć dalej najwyżej bez niektórych ludzi.

Mam duży sentyment do Pidzamy, ale Grabaż spiewa coraz gorzej.W lipcu jak byłem a Gliwicach na Summer Arena Festival to naprawdę wokal Grabaża w Strachy na Lachy był mega słaby. Po nim na scenę wszedł Kazik i różnica w śpiewie była bardzo na plus.

Nie widzę sensu w porównywaniu ich, na Juwenaliach też zdarzało im się występować po sobie i nigdy nie przyszło mi do głowy porównywanie jakości wokalnej.

onyx napisał(a):Nie widzę sensu w porównywaniu ich,

Dokładnie, przecież to jest całkiem inny styl śpiewania.

onyx napisał(a):Nie widzę sensu w porównywaniu ich, na Juwenaliach też zdarzało im się występować po sobie i nigdy nie przyszło mi do głowy porównywanie jakości wokalnej.

Nigdzie nie napisałem ze porównuje jakości wokalne Kazika z Grabażem. Według mnie Grabaż juz nie tyle co spiewa a wiecej recytuje i mowi. Widać a bardziej słychać ze głos już nie ten.

To niech recytuje i śpiewa,a żeby było kontrowersyjnej nie rutynowo odkąd pamiętam nowe zapalniczki się z 8-)

najdują

Najwidoczniej konieczna mi jest dodatkowa przestrzeń muzyczna z okazji najnowszego wydawnictwa.Najnowsze cd z autografami jest na stoliku komputerowym jakby czekało najwłaściwszego dnia :idea: