Strona 7 z 8

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 15 lis 2020, o 12:46
przez Loxor
Wie ktoś czemu nie ma Grudy na zespołowym zdjęciu? Chodzi o to że jest za pisem i nie chciał zdjęcia z Owsiakiem?

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 17 lis 2020, o 12:07
przez Milan
onyx napisał(a):Ciekawa rozmowa z Wojtkiem w Antyradiu miedzy innymi o muzycznej swobodzie w Kulcie.

Gdzie można odsłuchać ten wywiad ?
Loxor napisał(a):Wie ktoś czemu nie ma Grudy na zespołowym zdjęciu? Chodzi o to że jest za pisem i nie chciał zdjęcia z Owsiakiem?

Chyba tak

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 22 lis 2020, o 01:43
przez jarekg
No dobra, to coś napiszę po wielokrotnym przesłuchaniu.

Przede wszystkim jak pierwszy raz tego słuchałem i to oglądałem, siedziałem z rozdziawioną gębą. Byłem tam, w tym tłumie, ponoć milionowym. Słuchałem Kazika, ryczałem wniebogłosy każdą piosenkę. Ale nie miałem poczucia w czym brałem udział.

Po obejrzeniu DVD widzę, że to było misterium. Kult przez prawie dwie godziny trzymał ludzi za twarz i nie odpuszczał ani na sekundę. Setlista tak dobrana, że wszystko przepięknie się ze sobą wiąże i uzupełnia. Wokalista w formie nieziemskiej. Zespół grał jak piekielnie naoliwiona maszyna, w której nie ma żadnej, nawet najmniejszej, usterki. Kult tym koncertem udowodnił swoją nienaruszalną i wiekuistą wielkość. To jest taka moc przekazu, że bledną nieco przy niej (i przy Kulcie) inne gwiazdy zeszłorocznej edycji. A przecież była to edycja wspaniała, a wiele koncertów również zapadło w mojej pamięci.

I prawdę mówiąc przede wszystkim chciałem niniejszym złożyć najszczersze i płynące z serca wyrazy wielkiego szacunku. Za to, że wytrzymali. Że zaprezentowali się z jak najlepszej strony przed milionową publicznością, która przyszła tam tylko dla nich. Że, nie biorąc jeńców, podbili Woodstock. Że zagrali koncert, który przejdzie do historii.

Kazikowi Staszewskiemu - za całokształt twórczości, odbity w repertuarze koncertu i za niesamowitą energię, wigor. No, za wszystko, po prostu.
Wojtkowi Jabłońskiemu i Piotrowi Morawcowi - za wspaniałe gitary, brzmiące na tym koncercie wyjątkowo mocno.
Ireneuszowi Wereńskiemu - za genialny w swej prostocie i cudowny bas.
Januszowi Grudzińskiemu - za cudowne, naprawdę cudowne klawisze ("Baranek", "Arahja", "Park 23").
Januszowi Zdunkowi, Jarkowi Ważnemu, Tomkowi Glazikowi - w każdym utworze udowodniliście swój talent. W każdym. Osobne podziękowania dla Zdunka za wspaniałe solo w "Madrycie".
Tomkowi Goehsowi - za moc i siłę uderzenia, która robiła wspaniałą robotę.

Panowie, powtórzę raz jeszcze, przeszliście do historii. To jest niewątpliwie najlepsza płyta koncertowa Kultu. Dobrze, że wyszła.

Brzmi to wszystko bardzo emocjonalnie i, pewnie dla wielu, nieobiektywnie. Ale prawdę mówiąc, jako fan zespołu od kilkunastu lat, nie potrafię inaczej. Jestem dumny z tego, że słucham Kultu. I cieszę się, że mogłem być na tym koncercie.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 23 lis 2020, o 10:23
przez djadijos
:D Nr 1 na OLiS

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 25 lis 2020, o 01:34
przez djadijos
Będzie jeszcze nowa wersja placka.

Być może uda się ich przekonać też w sprawie Blu-ray. Pożyjemy, zobaczymy. Sprzedaż jest naprawdę odpowiednia do tego by to się udało.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 25 lis 2020, o 21:37
przez Thorgal
To czekamy teraz na koncertówkę Anplakt z utworami, których nie ma na oryginalnym wydaniu.

Póki co z koncertówek Kultu nr 1 to wciąż płyta TAN.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 26 lis 2020, o 00:22
przez djadijos
Tam przecież to brzmieniowa padaka...

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 26 lis 2020, o 01:48
przez artek
djadijos napisał(a):Będzie jeszcze nowa wersja placka.




kiedy

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 26 lis 2020, o 09:18
przez djadijos
Pewnie na dniach ogłoszą oficjalnie. To akurat mówił m.in. Jurek Owsiak.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 27 lis 2020, o 11:10
przez artek
djadijos napisał(a):Pewnie na dniach ogłoszą oficjalnie. To akurat mówił m.in. Jurek Owsiak.




aaa, skoro tak ojciec dyrektor oznajmił, to na bank
swoją drogą niezwykle taktowne było podanie przez Owsiaka ile płyt pogonił...

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 29 lis 2020, o 11:17
przez djadijos
W gwoli wyjaśnienia.

Nie będzie nowego nakładu winyla. Nie wiem, dlaczego tak Jurek Owsiak powiedział w domowej orkiestrze, jednak nie będzie.
CD też jak coś brzmi rewelacyjnie :)
Przepraszam, za wprowadzenie w błąd.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 29 lis 2020, o 14:06
przez Marcowy
Obiecałem sobie, że już nie kupię żadnej płyty Kultu, ale zobaczyłem, że na krążku sporo starych kawałków i się złamałem :)

Co mi się podoba:
1. Setlista. Utwory harmonijnie przechodzą z jednego w drugi, sporo historii i kilka nowości. Koncert jak na benefis ;) Ale chyba nie wszyscy docenili: realizator obrazu łapał pechowo parę razy przypadkowych misiów, którzy radośnie ryczeli refreny, ale na zwrotkach już był karpik. Albo jak się zaczął "Park 23", to w ogóle była konsternacja - nie wiadomo, czy się bujać, krzyczeć: "Polska!", czy iść na siku...
2. Zespół w formie, zwłaszcza Kazik i Goehs, który gra jak w transie.
3. Porządne wydanie, dobra grafika, dołączona książeczka... Niby norma, ale jak się przypomni niektóre wydawnictwa SP Records... :roll:

Co mi się nie podoba:
1. Brak waltorni. Niby to już ponad 10 lat, więc był czas się przyzwyczaić, ale zwłaszcza w starych kawałkach (Jeźdźcy, Parada wspomnień, Baranek, Polska...) tego majestatycznego, szlachetnego dźwięku po prostu brakuje. W nowych aranżacjach partię waltorni czasem gra puzon, czasem inne dęciaki, a czasem po prostu zostaje dziura. W sumie nie wiadomo, co gorzej brzmi... Ciekawe, że jak stoisz w tłumie na koncercie, to tak nie razi - dęciaki dają radę, ale jak siedzisz na kanapie przed telewizorem oglądając DVD, to jest zgrzyt. Taki apel: jeśli nie ma już chemii z Bananem, to może na jakiś rocznicowy koncert zaprosić waltornistę sesyjnego? Albo waltornistkę z Buldoga?
2. Szybkość reakcji "mojego wydafcy". Było tak: zakup i zaksięgowanie należności 19.11, wysyłka z SP Records 25.11, dostawa Inpostem 27.11. Sorry, może i jest okres przedświąteczny, pracowników mało, a towar popularny, ale przesyłka idąca z jednej dzielnicy Warszawy do drugiej OSIEM DNI to realia XIX-wieczne...

Ogólnie nie żałuję zakupu, dobry pomysł na wydawnictwo szczególnie w tych czasach. Fajnie było sobie przypomnieć klimat koncertowy, choćby z kanapy :)

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 29 lis 2020, o 14:50
przez djadijos
Marcowy napisał(a):2. Szybkość reakcji "mojego wydafcy". Było tak: zakup i zaksięgowanie należności 19.11, wysyłka z SP Records 25.11, dostawa Inpostem 27.11. Sorry, może i jest okres przedświąteczny, pracowników mało, a towar popularny, ale przesyłka idąca z jednej dzielnicy Warszawy do drugiej OSIEM DNI to realia XIX-wieczne...



Pragnę tylko przypomnieć że pierwszy nakład wtedy już się skończył i czekali na następne tłoczenie.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 30 lis 2020, o 10:24
przez Marcowy
djadijos napisał(a):
Marcowy napisał(a):Pragnę tylko przypomnieć że pierwszy nakład wtedy już się skończył i czekali na następne tłoczenie.


Kupiłem zestaw 2xCD + DVD, który - o ile wiem - jest w sprzedaży cały czas. Ale jeśli nakład się faktycznie skończył, trzeba było zamieścić taką informację przy produkcie. Ostatnio kupiłem coś na Allegro u sprzedawcy ze Szczecina - transakcja około godz. 14, a na drugi dzień o 8 rano kurier był pod drzwiami. Można? Można :) A SP kasuje za przesyłkę kurierską.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 30 lis 2020, o 15:23
przez Łukasz_eM
Marcowy napisał(a):1. Brak waltorni. Niby to już ponad 10 lat, więc był czas się przyzwyczaić, ale zwłaszcza w starych kawałkach (Jeźdźcy, Parada wspomnień, Baranek, Polska...) tego majestatycznego, szlachetnego dźwięku po prostu brakuje. W nowych aranżacjach partię waltorni czasem gra puzon, czasem inne dęciaki, a czasem po prostu zostaje dziura. W sumie nie wiadomo, co gorzej brzmi... Ciekawe, że jak stoisz w tłumie na koncercie, to tak nie razi - dęciaki dają radę, ale jak siedzisz na kanapie przed telewizorem oglądając DVD, to jest zgrzyt. Taki apel: jeśli nie ma już chemii z Bananem, to może na jakiś rocznicowy koncert zaprosić waltornistę sesyjnego? Albo waltornistkę z Buldoga?


Oj zgadza się : ) Dlatego ja najczęściej wracam do koncertu z Malty 2005
Wielka szkoda, że nie został oficjalnie wydany na CD/DVD :/
Pozdrawiam : )

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 1 gru 2020, o 08:24
przez k@zelot
Marcowy napisał(a):
djadijos napisał(a):
Marcowy napisał(a):Pragnę tylko przypomnieć że pierwszy nakład wtedy już się skończył i czekali na następne tłoczenie.


Kupiłem zestaw 2xCD + DVD, który - o ile wiem - jest w sprzedaży cały czas. Ale jeśli nakład się faktycznie skończył, trzeba było zamieścić taką informację przy produkcie. Ostatnio kupiłem coś na Allegro u sprzedawcy ze Szczecina - transakcja około godz. 14, a na drugi dzień o 8 rano kurier był pod drzwiami. Można? Można :) A SP kasuje za przesyłkę kurierską.


S.P. Records nawet przy zamowieniach rzędu 500 PLN za wysyłkę, jak już podkreśliłem naciagacze i .

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 1 gru 2020, o 19:56
przez Marcowy
Dopiero teraz znalazłem w wątku dyskusję na temat wielkości bądź niewielkości koncertu na Pol'and Rock, wiec dołożę swoje trzy grosze ;)

Zastanówmy się, sianowna publiczności, co świadczy o wyjątkowości koncertu, czyli o tym, że może zostać uznany za wybitnie dobry / pamiętny / wyjątkowy.

Bo jeśli wyznacznikiem ma być:
- nietuzinkowa setlista z jakimś smaczkami - koncert wypada blado. Mieliśmy przegląd całych 35 lat, dużo hitów, ale nie było perełek na miarę odświeżonej "Kasty" czy "Chcecie Polskę? No to w Poooolskę idziemy..." Może tylko "Lewe lewe lof" na koniec - piewrszy raz słyszałem taki spokojny finał.
- Może jakieś niezwykle miejsce? Pompeje, Budokan, choćby Stadion Narodowy? No nie, była stara, dobra scena w Kostrzynie.
- No to urywające dupę efekty piro czy oprawa scenograficzna? Powtórzę: stara, dobra scena w Kostrzynie, tyleż przestrzenna, co surowa. W tle wizualizacje sprzed 15 lat ze Stodoły. Notabene: uwielbiam je, ale wybitnie oryginalne czy nowe to one już nie są.
- Niespodziewany skład? Jakiś wybitny gość? No nie, skład żelazny do bólu.
- Jakiś eksces? Ktoś spadł ze sceny? Zrobił coming out? No też nie, grzeczniutko było. Choć Kazik raz zaśpiewał: "Spierdalać". No i śmieszne migawki ze zdjęciami Kurskiego i Dudy przemknęły, jak przez tysiące profili na Fejsie.

Ale jeśli uznamy, że o wielkości koncertu świadczy fakt, że:
- była to jedna z naprawdę niewielu profesjonalnych realizacji telewizyjnych koncertu Kultu, z porządnym dźwiękiem i obrazem, albo że
- był to pierwszy występ zespołu na Woodstock / Pol'and Rock, albo że
- oglądał to na żywo jakiś miliard widzów,
to owszem - to był wielki koncert.

Ale moim zdaniem: nie był :) Super, że wydawnictwo się ukazało - dobry, porządnie zagrany i zarejestrowany koncert, z fajnym klimatem. Obejrzałem z przyjemnością i na pewno będę wracał. Ale gdybym miał na półce 10 podobnych realizacji Kultu (przez 35 lat działalności, więc żaden kosmos), to nie jestem pewien, czy Pol'and Rock byłby w pierwszej trójce.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 2 gru 2020, o 00:59
przez kastapianistow
[i][i]- nietuzinkowa setlista z jakimś smaczkami - koncert wypada blado. Mieliśmy przegląd całych 35 lat, dużo hitów, ale nie było perełek na miarę odświeżonej "Kasty[/i][/i]

No nie było.
To wydawnictwo dla mas.
Nieomal tzw. set festynowy.
A tyle stareńkich koncertów można by wydać ku pełnej archiwizacji i dokumentacji czasów wspaniałych.

Pozdrawiam.
Krzysztof/KastaPianistów

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 2 gru 2020, o 13:33
przez marman
Dla mnie numer jeden jeśli chodzi o koncerty to "25 lecie Kultu w Trójce", bardzo często do niego wracam.
W Pol`and`Rock czegoś brakuje, publiki słychać za mało, przy takim potencjale zaledwie jeden refren Baranka.
Dźwięk tej płyty jakoś dziwnie brzmi.
Osłucham jeszcze kilka razy, bo dopiero wczoraj winyl wjechał.

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 3 gru 2020, o 13:50
przez djadijos
Oficjalnie mamy Złotą Płytę ♥️

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 3 gru 2020, o 14:06
przez Marcowy
marman napisał(a):Dla mnie numer jeden jeśli chodzi o koncerty to "25 lecie Kultu w Trójce", bardzo często do niego wracam


Pełna zgoda :) A można to gdzieś zobaczyć / odsłuchać? Numerem dwa był według mnie pierwszy koncert "Unplugged".

marman napisał(a):W Pol`and`Rock czegoś brakuje,


No właśnie, i nie muszą to być zaraz fajerwerki za milion złotych. Np. na pierwszym koncercie Buldoga takim fajnym smaczkiem był kwartet smyczkowy, który zagrał raptem parę taktów na żywo w "Zurcie". Niby drobiazg, ale się pamięta.

BTW: chętnie bym posłuchał Kultu z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej albo chociaż z takim kwartetem. Takie solidne zastępstwo waltorni :D Ale do tego byłby potrzebny ktoś na miarę Iziego z "Silnego Kazika", który by całość wymyślił, zaaranżował i wyprodukował. Ale po co, skoro można zagrać koncert bez cudów, ze standardową setlistą, na dowolnym stadionie w Polsce, a i tak będzie komplet...

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 3 gru 2020, o 14:27
przez onyx
Kto by pomyślał,pierwszy koncert Buldoga staje się dla Kultu niedoścignionym przykładem :)

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 3 gru 2020, o 19:26
przez Marcowy
onyx napisał(a):Kto by pomyślał,pierwszy koncert Buldoga staje się dla Kultu niedoścignionym przykładem :)


Ostatni (z Kazikiem) zresztą też. Pamiętacie klub "Mechanik" na Mokotowie i te chińskie latarki rozdawane przy wejściu? :lol: A takiej energii, jaka wtedy popłynęła z "Elity", to chyba nie odczułem na żadnym koncercie ani przedtem, ani potem :)

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 4 gru 2020, o 09:11
przez marman
Marcowy napisał(a):
marman napisał(a):Dla mnie numer jeden jeśli chodzi o koncerty to "25 lecie Kultu w Trójce", bardzo często do niego wracam


Pełna zgoda :) A można to gdzieś zobaczyć / odsłuchać? Numerem dwa był według mnie pierwszy koncert "Unplugged".

Wideo z tego co pamiętam nie było lub też nie ujrzała światła dziennego. Ja mam tylko wersję audio. Daj znać, to Ci "pożyczę" ;)

Re: Kult - Pol'and'Rock Festival oficjalne wydawnictwo

PostNapisane: 5 gru 2020, o 01:52
przez kroy
marman napisał(a):Dla mnie numer jeden jeśli chodzi o koncerty to "25 lecie Kultu w Trójce", bardzo często do niego wracam.
W Pol`and`Rock czegoś brakuje, publiki słychać za mało, przy takim potencjale zaledwie jeden refren Baranka.
Dźwięk tej płyty jakoś dziwnie brzmi.
Osłucham jeszcze kilka razy, bo dopiero wczoraj winyl wjechał.


Teraz pomijając wartości artystyczne.
Wyobrażenie sobie Kultu grającego obecnie czy za kilka lat na x-lecie Trójki to mrzonka.
Wszystkim Fanom Kultu a jednocześnie miłośnikom silnej Polski (czytaj PiS) zadaję pytanie: czy to Kult nie jest już godny Trojki czy polityczna mafia niegodna Kultu?