Cała impreza olsztyńskiej Kortowiady na plus i to duży, samo miejsce pomieściło kilka tysięcy ludzi przed dużą sceną i to wszelakiej maści osobników nie tylko studentów. Przybyłem po 18ej i akurat na małej scenie Blade Loki grały i przekonały mnie do swej muzy granej na żywo. Tuż po 20ej na dużej scenie bodajże po disco polo kapeli Akcent, wystąpili Acid Drinkers - klasycznie ciężko i z przytupem jak należy, czyli klasyka sama w sobie plus jeden utwór zaśpiewany przez Ślimaka z zabawnym tańcem. Osobiście odczułem że następna kapela tego dnia czyli bośniacka Dubioza Kolektiv była perełka tego wieczoru i rozruszała największego ponuraka w rytmie hip-hopu, reggae, dub, rocka i elementami folkloru 9tak mi się jakoś skojarzyło), no zespół godny uwagi i poświęcenia czasu by poznać jego muzykę Ok 23-ej zagrał Happysad swe największe hiciory i było już mega tłocznie na górce ale publika nadal się świetnie bawiła mimo późnej pory. Kult wyszedł na scenę ok 0:47 i rozczarował setlistą, nie ma co ukrywać :/ Rozumiem że późna pora i czas gani ale żeby zagrać tylko same hiciory i to przez 96 min pozostawia spory niedosyt - mimo że technicznie wyśmienicie i energicznie zagrane kawałki z mocnym wokalem Kazika. I tu pochwała za nagłośnienie imprezy bo było w pytkę i nic nie buczało i nie trzeszczało z głośników Po bokach sceny dodam że stały dwa duże telebimy co puszczały obraz z 3-ech kamer. No i super hymn Kortowiada ma tego roku , taki skoczny
Setlista poniżej:
- Baranek
- BRŻ
- Marysia
- Pasażer
- Prosto
- Berlin
- Arahja
- Twoje słowo jest prawdą
- Do Ani
- O Ani
- Gdy nie ma dzieci
- Dobrze być dziadkiem
- Lewe lewe loff
- Hej czy nie wiecie
- Dlaczego tak tu jest
- Idiota stąd
- Układ zamknięty
- Chodź z nami
- Poznaj swój raj
- Mój mąż
- Amnezja
- Wódka
bisy:
- Polska
Do zobaczenia mam nadzieje w Szczecinku i Myślęcinku, zobaczymy ...
Pozdrawiam